poniedziałek, 30 marca 2015

Zwariowany tydzień



Cześć, w tym tygodniu sporo się działo! a raczej w całym miesiącu ;-P
 Tak jak pisałam w niedzielę brałam udział w kiermaszu wielkanocnym.Więc trzeba było się troszkę przygotować.Było to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie i bardzo ważne koralikowe wydarzenie pokazania swoich wyrobów nie tylko Wam tutaj ale i na żywo.


A troszkę wcześniej, w środę był bardzo ważny dla mnie dzień na uczelni.Obrona pracy.Więc tu musiałam przygotować się jeszcze mocniej i odłożyć na chwilę wszystko inne.Dlatego przez ostatni czas nie powstało NIC nowego i musicie mi dać chwilę na rozruch:-D


Ale tu o koralikach :-D 

Mam sporo zdjęć z kiermaszu i jeśli interesuje was fotorelacja to zapraszam:

Na targach nie mogło zabraknąć aparatu, ponieważ mała sesja stanowiska była już wcześniej w planach i tak też się stało.


A czyja to tam rączka robi ostatnie poprawki? :)

...


To nie moja a Marzenki z Koraliki Maki, ponieważ znamy się osobiście i dopingujemy w koralikowych wyzwaniach postanowiłyśmy wystawić swoje rękodzieła wspólnie.Dlatego na zdjęciach będzie miks naszych wyrobów:)


Biżuteryjna wieża Eiffla zrobiła furorę , zwłaszcza u młodszych uczestników:)



Gdyby ktoś pytał... to tak chyba ciągle nam mało koralików:D:D:D




Różowe skrzyneczki









Tyle ze stanowiska, a to już same targi:







Było wszystko i długouche zające i filcowe tulipany ,a nawet motylkowe poduszeczki.Bardzo fajna impreza na której na pewno każdy znalazł coś dla siebie:)


a na pewno inspiracje na nowe projekty, bo kreatywność kipiała z każdego nawet najmniejszego kąta.
M.M.


niedziela, 22 marca 2015

Trochę mięty


Na szybciutko wrzucam wam posta  miętowym komplecikiem:)







29 marca biorę udział w imprezie charytatywnej organizowanej przez 
Fundację "Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy" .Będzie można tam obejrzeć i kupić mnóstwo rękodzieła, lub spotkać innych twórców.jeżeli ktoś mieszka blisko lub po prostu ma ochotę to zapraszam:)


Na pewno zrobię fotorelację i myślę że trochę Was zaskoczę:) a raczej zaskoczymy:D:D na razie CCCiiiii......nic więcej nie powiem, tajemnica:):)

M.M.

wtorek, 17 marca 2015

Morski sznur



Do dużej zakręconej zawieszki zrobiłam sznur z koralików NihBeads.Ostatnio zrobiły się dość popularne, że takie fajne i równe... ale ja powiem tak: do jednolitego sznura mogą być, ale jakość jest bliższa preciosie niż toho. Do wzorów lub czegoś precyzyjnego bym ich nie wzięła. Jeśli dobrze się przyjrzycie to sznur ma takie ciemniejsze miejsca, są to niedomalowane od środka koraliki.

A szkoda bo kolor jest przepiękny!







A jak tam Wasze wrażenia? ktoś już na nich pracował?
M.M.

poniedziałek, 9 marca 2015

Leśny elf


Myślę że czasem im mniej tym więcej, dlatego zrobiłam bardzo prostą bransoletkę z drobnym ozdobnikiem.Wybrałam kolory ciemnej zieleni i miedź na zakończenia.Filigran od razu skojarzył mi się z elfami , może jest to skutek oglądania władcy pierścieni, ale tak właśnie takie formy tak mi się kojarzą:)

Zabieram wiec Was w podróż w głąb lasu:







Bransoletka jest na 14 koralików w rzędzie,mimo ze sznury są okrągłe to spłaszczana pod palcami i wklejona w płaskie końcówki sama utrzymuje taki wygląd. Zastosowałam trzy odcienie toho emerald, matowe, błyszczące i silver lined.


W marcu również bawię się kolorami u Danutki
 i odpowiadając na pytanie seledynowy najbardziej pasuje z ...szarym:)


A skoro jesteśmy w lesie:

Zielony uspakaja , zielony to wszystko co naturalne i chyba każdemu sprawia przyjemność obcowanie z naturą:-) Ja gdy tylko mogę  to uciekam na rower, czy na wycieczkę, zwłaszcza teraz gdy powoli wszystko będzie budzić się do życia odkrywanie na nowo kolorów wiosny będzie sprawiać mi ogromną przyjemność:) 
 M.M.

wtorek, 3 marca 2015

Think Pink


Znów różowo?! :)
 Przecież to ładny kolor, a z szarością pasuje idealnie.Tym razem w postaci bardzo ciekawego trójkąta. 

Ponieważ jego boki są nieregularne i posiada wplecione w siebie fire polish ma oryginalną trójwymiarową formę .




rewers:


Początkowo robiłam trójkąt ze wzoru, jednak z skutek pomyłki chyba już w piątym rządku resztę kontynuowałam "na oko" więc właściwie końcowy efekt mogę przypisać swojej inwencji :-P




 Standardowo biorę udział kolejnym wyzwaniu.
szufladę otwieramy tutaj


Pozdrowienia dla zaglądających.
M.M.