niedziela, 31 grudnia 2017

Dove


Ostatni post w tym roku to piórko. 
Korzystając z miedzyświątecznej przerwy miałam czas trochę powyszywać.
Cieszę się kiedy mogę na spokojnie usiąść do robótek.
Ten rok był u mnie istną gonitwą. Ale z ciekawością wyglądam kolejnego, co przyniesie, jak to będzie. 








Piórko wypadło aniołkowi ze skrzydła więc liczę że przyniesie mi szczęście w przyszłości i w anielskim wyzwaniu szuflady





Trzymajcie się aniołki, pozdrawiam;-)
M.M.

6 komentarzy: