sobota, 28 lutego 2015

Romantica


Delikatne pastele zbliżają do nas WIOSNĘ :) nagle wszyscy wyciągają z szaf jasne, optymistyczne ubrania. A ja już tak tęsknię za ciepełkiem, że mimo iż dopiero luty dobiega końca to wzdycham do każdego promyka słońca.

Więc delikatnie i romantycznie naszyjnik:




W moim naszyjniku zawitały już kwiaty, delikatny różowy, błękit i fiolet.Koraliki są przeróżne od ceramiki, przez kulki Rodonitu, po toho. Centralny kryształek to Svarowski który mieni się od zieleni i błękitów w róż:)
Całość przyszyłam do kremowego sznura.






Magnetyczne zapięcie również z kwiatami:)


Linki do wyzwań :


 link                                                               link











pozdrawiam,M.M.

środa, 25 lutego 2015

prosto z sawanny...

Czy mogę marudzić ?

Wiem wiem, wolicie pewnie pooglądać co powstało ale muszę wam powiedzieć że ciężko było z tym pomarańczem:) Danutka wybrała kolor dla mnie chyba najtrudniejszy bo za nim nie przepadam.W mojej szafie próżno szukać pomarańczu i jeśli coś jest w sklepie w tym kolorze to nawet nie przymierzam. Nawet jako dziecko z całej palety kredek największe zostawały mi pomarańczowe. Natomiast w domieszkach mi nie przeszkadza.Niestety jeśli przyjrzeć się zbiorom koralikowym to tak jak i w szafie można znaleźć tylko śladowe ilości tych odcieni.

Mimo to chciałam wziąć udział w cyklicznych kolorkach i muszę wam powiedzieć że jestem pozytywnie zaskoczona Waszymi pracami! Robicie tak fajne rzeczy że przekonałyście mnie że nie można spisać na straty żadnej barwy:)


Dlatego jest i mój udział:)


Znalazłam takie oto kaboszony z drzewkami, skojarzenia dają mocno afrykańskie to i nie mogło zabraknąć toho w kolorze african sunset , do tego miedziane zawieszki i bursztynowe kryształki svarowskiego. Do zestawu wykorzystałam trochę czerni na obszycie. taka ramka dla sawanny:)




Teraz już nic mi nie straszne:) a na marzec może zieleń...
pozdrawiam
M.M.

niedziela, 22 lutego 2015

Naszyjnik dla Ewy

Mała czerwona i złoto czarne dodatki
do takiego właśnie zestawu miałam zrobić naszyjnik:)

Ewa do której trafił to elegancka dziewczyna , dlatego starałam się zrobić coś ponadczasowego.



Rewers tym razem dokładnie obszyłam dodatkowym rządkiem koralików


Kolczyki miały być delikatne, dlatego wykorzystałam kokardki i fire polish



Końcówki obrabiane ściegiem peyote toho 15o jet



Dziękuje Wam za odwiedziny i
ściskam mocno:)
M.M.

poniedziałek, 16 lutego 2015

Broszka - Champagne Pool, Nowa Zelandia

Broszka z akcentem:)

Jak nie przepadam za pomarańczem tak w tym miesiącu używam go do do dwóch prac:) Dostałam kiedyś troszkę toho w tym odcieniu i myślałam że W ŻYCIU! go nie wykorzystam bo to soczysty oranż , było tak aż do momentu kiedy zobaczyłam wyzwanie sutasz.info. Spasował idealnie.




Kamyczki to holowity, sznurki układałam tak aby troszkę przypominały falującą wodę, dlatego i kropelka a dole ma znaczenie:)





Tak wygląda moja interpretacja, a w ramach ciekawostki gdyby ktoś chciał zobaczyć w wyszukiwarce więcej zdjęć tego jeziorka, to można się przekonać że wujek google ma poczucie humoru :D:D:D

M.M.




sobota, 14 lutego 2015

Kleopatra, czyli pewnego razu nad Nilem

,

Starożytny Egipt i jego skarby od lat fascynują i pociągają swoją tajemniczością:) Zastanawiałam się z czym mnie kojarzy się starożytna biżuteria.Pierwsza myśl to złoto! Dużo i na złoto. Kołnierze, kolczyki, skarabeusze i koraliki:)

Postawiłam więc na naszyjnik godny faraonów i z zacięciem niewolnika koralik za koralikiem wzięłam się do pracy.


Myślę że kolory i wzór wpasowały się w krajobraz piramid




i banerek:


Przeglądając inne prace konkursowe muszę powiedzieć że temat bardzo posłużył projektantką bo efekty są niesamowite i ciężko  się wyróżnić.

Pozdrawiam:)
M.M.

sobota, 7 lutego 2015

Róż i już !



:)
Cześć, 
Robimy sobie dobrą kawkę, rozsiadamy wygodnie bo jest co oglądać.

Szare krótkie dni rozświetliłam sobie biorąc się za soczyste kolory:) Zrobiłam komplecik z koralowo różowego miksu i oplecionych kryształków.
Dziergania nie mało bo sznur na 10 koralików w rzędzie, ale za to bardzo szybko nawleka się sekwencję.







kolczyki sobie darowałam bo naszyjnik jest spory.



Koraliki bardzo ładnie łapią sztuczne światło ,kto używał toho malowanych od środka(color inside) ten wie:D Bransoletka jest przekładana przez rękę, ale nie robi to żadnego problemu bo sznur jest zawsze lekko rozciągliwy.W razie zapotrzebowania mogę zawsze dodać zapięcie, ale taka forma bardzo mi się spodobała.



Skoro już robię różowego posta to pokarzę wam jeszcze mój pomysł na frędzelki:) Zakupiłam je kiedyś z myślą o dodaniu ich jako zakończenie sznurów, ale całkiem niedawno pojawiły się u mnie małe różowe kryształki które zmieniły moją koncepcję:)




Może tego nie widać, bo nie robiłam zdjęcia na dłoni, ale to prawdziwe maleństwa:) Kryształki są obrabiane srebrnymi 15o, a całość ma ok 5 cm.


Oto cała rodzinka:


Mam nadzieję że miło się Wam oglądało:)

M.M.

czwartek, 5 lutego 2015

Wyniki CANDY !

Cześć:)
Postawiłam sobie za punkt honoru żeby dziś zrobić losowanie i podać Wam wynniki mojego CANDY. I choć pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć to udokumentowałam pracę maszyny losującej:D

Akurat po domu nikt się nie kręcił i nie miałam kogo wykorzystać do pomocy, dlatego jedna ręka została "sierotką Marysią" , a druga fotografem zdarzenia:D:D:D


Podzieliłam losy na zaznaczone przez Was nagrody i przystąpiłam do dzieła..


!!!!!
Fam fary proszę!!!!!!
!!!!!


And the Winner is...


Nagroda nr1: 


Nagroda nr 2:


Nagroda Nr 3:


GRATULUJĘ !!!!

Sporo osób wzięło udział i tak sobie pomyślałam...może taka mała niespodzianka?

Wszystkie losy przesypałam do jednego naczynka i postanowiłam wylosować czwartą tajemniczą nagrodę dodatkową!
.
.
.
.
.

A kto miał dziś szczęście??? :


!!!Gratulacje!!!


A ten tajemniczy upominek wygląda tak:


 Kobaltowa Bransoletka benzynka z koteczkiem :)


Myślę że będziecie dziewczyny zadowolone:):):) paczuszki już czekają, jak tylko dotrą do mnie Wasze adresy to Wysyłam!

Buziakii dla wszystkkich !!! 
Na pocieszenie napewno to nie ostatnie rozdanie u mnie:)

M.M.