poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Wyróżnienie

Dziękuję Koraliki MaKi i Niesforne Nitki za wyróżnienie, jak każdy wkładam sporo pracy w bloga i nagrodą jest to że nie siedzę tu sama , że ktoś zagląda. Nawet jeśli nie komentuje bierze udział w mojej przygodzie, podgląda jak się rozwijam , co wyszło a co nie. Nie jestem mistrzem słowa ale zapraszam do przeczytania



To poznajmy się lepiej, moje odpowiedzi:



Makowe pytania:

1. Kiedy lubisz tworzyc rano czy wieczorem ?

Lubię tworzyć kiedy tylko mam czas, ostatnio wieczorami

2. Jaki kolory w swoich pracach lubisz najbardziej ?

Turkus z brązem, mam słabość do tego połączenia, kupiła bym wszystko w tych kolorach:)

3. Jakiej nowej techniki chciałabys się nauczyć ?

Wszystkich których nie umiem, więcej technik, to więcej możliwości:) Podoba mi się frywolitka, perspektywa łączenia z nią koralików jest kusząca

4. Lubisz dawać czy otrzymywac prezenty ?

W związku z rękodziełem dużo daję, sprawia mi to ogromną przyjemność, ale taki niespodziewany drobiazg zawsze mile widziany.

5. Wakacyjne pozdrowienia w formie smsa czy pocztówki ?

Pocztówki!!! Pocztówki mają duszę tak jak i zdjęcia na papierze, nabierają dla mnie większej wartości.

6. Jakie pamiątki najczęściej przywozisz z wakacyjnych podróży ?

Kiedyś masę muszelek, drobiazgów ze sklepów z pamiątkami, jak to sroczka , co mi w oko błyśnie. Teraz wolę kolekcjonować wspomnienia, skusić się na jakąś lokalną atrakcję niż przywozić rzeczy. Dla siebie robię zdjęcia, ale zawsze pamiętam o czymś dla najbliższych.

7.Koralikowy szał zakupów czy zakupy przemyślane ?

 Zawsze brakuje mi dwóch rzeczy , a jak wchodzę do sklepu okazuje się że przydał by mi się cały ich asortyment:-P

8. Czekolada czy owoce w czekoladzie ;) ?

O nie , dlaczego muszę wybierać:-)

9.Skąd wzieła sie nazwa twojego bloga ?

Uwaga będzie na poważnie:
pART of Me (fragment/część mnie) wzieło się z chęci wyrażenia tego że sztuka jest częścią mnie, to coś co zawsze mi towarzyszy w różnych formach.A dlaczego po angielsku? spodobała mi się gra słów bo ART to przecież sztuka.

10. Co cie inspiruje do tworzenia ?

Cokolwiek.

11. Marzenia ? 

Pełna głowa marzeń.




Nitkowe pytania:

1. Skąd się wziął pomysł na stworzenie bloga?

Zaczęłam tworzyć biżuterię, oglądać blogi innych i chciałam brać w tym udział, wymieniać się doświadczeniami.

2. Jak wygląda Twoja pracownia?

Marzy mi się taka z prawdziwego zdarzenia, obecnie moja pracownia jest ruchoma, tam gdzie ja.

3. Częściej tworzysz mając gotowy wzór czy działasz spontanicznie?

Tworzenie jest dla mnie jak rozpakowywanie prezentu, nigdy nie wiem co to będzie 

4. Jaka była pierwsza technika rękodzielnicza, której się nauczyłaś?

Haft i wycinanki dawno dawno temu .

5. W jakim wieku zaczęłaś przygodę z rękodziełem?

Od zawsze coś robię, od maleńkości,lepienie,wycinanie,szycie. Na przepisach kulinarnych mojej mamy wciąż widnieją rysowane księżniczki

6. Czy masz kogoś kto jest dla Ciebie inspiracją, od kogo czerpiesz wiedzę rękodzielniczą?

Wujek Google ;-P  ale wujcio nic by nie wiedział gdyby nie mnóstwo osób które chcą się swoją wiedzą dzielić i współtworzą blogosferę. Dziękuję

7. Gdzie najlepiej Ci się tworzy, jakie są warunki Twojej pracy (wolisz ciszę, spokój czy wręcz przeciwnie)?

Cisza , spokój , tylko ja i moje pomysły.

8. Ulubione przydasie to...

Przyda się to , przyda się tamto, chyba wszyscy tu tak mają, a szuflada się nie domyka.

9. Rzecz, którą stworzyłaś i z której jesteś najbardziej dumna to...

Każda następna, nowa... budzi emocje, ale najbardziej dumna jestem z tych prac które wymagały ode mnie najwięcej, które uczą cierpliwości i pokory.

10. Co w prowadzeniu bloga sprawia Ci największą przyjemność?

Zaglądanie czy już ktoś skomentował świeżego posta:)

11. Którą technikę rękodzielniczą najbardziej cenisz, która technika podoba Ci się najbardziej?

Nie ma takiej. W każdej można mnie zadziwić.







Robiąc za dość zasadom zabawy :
Nominowani:















Moje pytania do Was:

1. Jak tworzenie na Ciebie wpływa, jakie cechy buduje?
2.Czy bez bloga tworzyła byś systematycznie?
3.Jak twoi znajomi reagują gdy dowiadują się że masz bloga?
4. W poście więcej zdjęć, czy tekstu?
5.Zdarzyło Ci się uczyć kogoś twojej techniki?
6.Jaka była twoja najtrudniejsza praca, jeśli nie wychodzi odpuszcasz?
7. Tworzysz od zawsze czy dopiero do jakiegoś czasu?
8.Zapisujesz swoje pomysły?
9.Z kim podzieliła byś się ostatnią kostką czekolady?
10.Przepis na udany dzień?
11.Twoja wymarzona podróż ? gdzie i dlaczego?

Mam nadzieję że podejmiecie wyzwanie:D
M.M.


wtorek, 25 sierpnia 2015

Wenecja

No to czas na Wenecję, czyli dużo blasku.Od razu mam przed oczami weneckie, bogato zdobione maski i pełne przepychu bale:) Niestety, jeszcze nie udało mi się zwiedzić tego miasta na wodzie ale marzy mi się, marzy... eh tak jak i wiele innych miejsc we Włoszech. 

Moja wyobraźnia więc szaleje, a ręce wykonują:




Jak i te bogate maski tak i u mnie dzieje się dużo:) jest sutasz,wyszywane rivioli, kamienie, jest też złoto;-P podwójny sznur szydełkowy oplatany koralikami i na deser śliczny kawałek miedzi który udało mi się wkomponować w całość.

Zapięcie trochę niewidoczne jest przy białych muszlowych kulkach z tyłu naszyjnika, z oby dwu stron.



Pracę robiłam na konkurs Royal Stone i chciałam żeby było oryginalnie, stąd wziął się ten przeplataniec. ja z efektu jestem zadowolona więc nie muszę już wygrać:D:D 


M.M.

piątek, 21 sierpnia 2015

Korale dwa


Witam:)

Jakby po przerwie, 
 na blogu wiatr wieje i koralików mało, ale ostatnio zakasałam rękawy i kilka biżutek doszło do kolekcji :)

A oto co mam do pokazania:


breloczek który jak dobrze zakombinować może być też wisiorem.



frędzelkowe szczegóły:



"trzonek" powstał z sznura szydełkowego, który z jednej strony zakończony jest chwostem a z drugiej pętelką. Wszystko wykończone pierścieniami peyote. Korale są ceramiczne,może nie widać ale te kulki są naprawdę spore, ta większa ma prawie 5 cm średnicy ;-O


M.M.


piątek, 7 sierpnia 2015

Flower Power

Kwiatowy flower power!  
 może do hipisa mi daleko, ale kwiaty są:D

Zrobiłam bransoletkę z zalegającej mi trochę rulli. Rulla nie jest dla mnie łatwa we współpracy, próby zagospodarowania tych koralików kończyły się różnie ;-P najczęściej pruciem i rzuceniem ich w kąt hihi. Ale uważam że nawet jak na coś aktualnie nie mam pomysłu to on kiedyś przyjdzie:)
Tak też było z tą bransoletką.



Koraliki ładnie układają się równolegle do siebie dając dodatkowy atut, w postaci wzoru na boku. Dzięki czemu nie jest to taka "oczywista" bransoletka w kwiatuszki, a ma w sobie trochę elegancji.




Ramka jest bo w końcu to też sztuka
:)


I tak... mamy lato w pełni,tworzę teraz niewiele choć mam pomysł na konkurs royal-stone:) Nie narzekam na upały bo nie zniosła bym deszczowego lata, chłodzę się jak mogę.

Pozdrawiam,
M.M.