A ja dalej metaliczne kolory, bo było srebro to i czas nadszedł na złoto:)
Wykorzystałam trójkąciki triangle 6 mm matte metallic Flax do stworzenia ciekawego naszyjnika, myślę że spodoba Wam się kolejna forma wykorzystania sznura koralikowego.
W połączeniu z jasnym beżem toho 15/o wyszło elegancko.
link do szuflady
Dziękuję za odwiedziny :)
M.M.
O! Bardzo oryginalny. Super pomysł na zastosowanie trianglesów. Można podpatrzeć?
OdpowiedzUsuńProszę, leżały mi dość długo zanim znalazłam dla nich zastosowanie. Ale sporo ich trzeba ją zużylam prawie trzy paczki
UsuńZakochałam się ponownie w koralikach, cudne te Twoje prace!
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie ;-)
UsuńTak mnie zachwycił, że z tego zachwytu mnie zatkało! MEGA!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo mocno!
UsuńAle czad rewelacja
OdpowiedzUsuńFantastyczne zastosowanie trójkącików! Bardzo elegancko, pięknie!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wyszedł prześlicznie super wkomponowałaś te trójkąciki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Trójkąciki mają potencjał! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam szufladowo!
Na "płasko" faktycznie jest elegancki i w stylu Jane Austen, ale na pierwszym zdjęciu, z tymi zawijasami wygląda jak smoczy ogon. Co nie ujmuje jego "eleganckości", ale jako smoczy ogon zrobił na mnie ogromne wrażenie :D Świetny pomysł na trójkąciki!
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę niezwykłe, podobnie jak przedmówczyni mam skojarzenia z gadami, te trójkąty dają bardzo oryginalny efekt.
OdpowiedzUsuń