środa, 10 grudnia 2014

DECOUPAGE

Ale jak to?
decoupage????
.
.
.
Właśnie tak!
    Tu wyjaśnia się nazwa bloga;-P "pART of Me" ~ część mnie kocha każdy rodzaj twórczości plastyczno-ARtystycznej;););)Jest to naprawdę spory kawałek mojej osobowości.Ja po prostu muszę coś robić:-D Czy to rysowanie,lepienie, malowanie, dzierganie, fotografia...Oczy śmieją mi się do wszystkiego.

Może uda mi się pokazać Wam co jeszcze robię, ale żeby znaleźć więcej czasu musiała bym chyba chodzić spać co drugi dzień,przy pracy, studiach i innych obowiązkach nie zostaje go wiele .chociaż w przyszłości marzy mi się własna pracownia gdzie mogła bym się wyżywać artystycznie:)


NICIARKA


Przedstawiam wam polną niciareczkę:) wierzch jest ozdobiony chusteczkami w maki i dodatkowo pojedyncze egzemplarze wycięte z papieru do decoupage nakleiłam na boki i do środka. Całość jest kilkakrotnie zalakierowana widaronem :D chciałam żeby efekt był jak najbardziej "naturalny"





HERBACIARKA


Pudełeczko na herbatę robiłam najdłużej ponieważ do uzyskania efektu spękań potrzebujemy dodatkowe dwie warstwy.Czyli: malujemy,naklejamy róże, pękamy, przybrudzamy i lakierujemy najlepiej dwa razy. Wiadomo że żeby przejść do następnego kroku poprzednia warstwa musi być sucha;-P



Nie zapomniałam też o wnętrzu:



PUDEŁKO NA BIŻUTERIĘ


Zrobione z tej samej bazy co herbaciarka , malowałam kremowo-żółtą farbą akrylową,kwiaty są z papieru ryżowego, a cieniowanie zrobiłam z białej farby i lekko przybrudziłam boki specjalna pastą w kolorze starego złota.




a tu pudełeczko które które dawno temu robiłam by spakować kolczyki:) akurat pasuje mi do przegródki



ŚWIECZNIKI


Z resztek papieru ryżowego i szklaneczek po deserkach z lidla ;-P powstały lampiony na ogrzewacze. Papier ten ma to do siebie że posiada włókna dzięki czemu można naklejać jeden kawałek na drugi, nie widać łączeń a i nic się nie marnuje:D:D:D


Efekt końcowy  jest bardzo przyjemny:



Technikę wykonania decoupage podpatrzyłam u: Inspirello jej filmiki naprawdę inspirują, a sposób przedstawienia sprawia że nie można oderwać się od oglądania:):)  Hasło "Skarpeta artystyczna" na stałe zamieszkało w moim słowniku ;-P


To jeszcze na koniec mojego wypełnionego po brzegi postu - biżuteryjna zapowiedź. Od razu mówię że jeszcze nawlekam  i nie wiem kiedy skończę ponieważ bawimy się 15o ;-O


Mówiłam Wam że grudzień jest niezwykły!
pozdrawiam 
M.M.


8 komentarzy:

  1. Oglądałam , komentowałam, Ciebie zostawiłam sobie na koniec bo co ja ci mam napisać , że zaskoczyłaś mnie tym , że kiedyś będziesz miała swoja pracownię chyba nie bo to u Ciebie sprawa oczywista musi być, Znów wyszło ci Ślicznie czego się nie dotkniesz to Śliczne no i jak ty to robisz :):):) Ps. lampioniki mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przedstawiłaś same cudeńka. bardzo mi sie podoba Twoja niciarka - absolutnie nie przeładowana. Lampiony sa cudne, a pudełka przecudnie wykonane. Jestem ciekawa, co będzie z koralików. Choć wiem, że będzie to super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie ale nie prędko, nawlekanie juz skończyłam ale do finału daleka droga :-) pozdrawiam

      Usuń
  3. Cudeńka pokazałaś i nie wiem na czym się skupić, bo wszystko piękne! Niciarka jest fantastyczna i bardzo w moim guście (uwielbiam motywy makowe :) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Post faktycznie długi ;-)mi też te maki przypadły do gustu, pewnie podzialam jeszcze z tym motywem. Pozdrawiam

      Usuń
  4. jakie tu cudeńka pokazałaś! :-D
    pięknie wykonane

    a teraz idę zapłakać nad moją zdezelowaną niciarką;-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdrość mnie zżarła, zostały mi tylko palce by to napisać ;-)
    Zachwycam się niciarką i cudnymi makami, a tu bach i herbaciarka, która zrzuciła mnie z krzesła... potem jeszcze jedna skrzyneczka i dobiłaś mnie świecznikami... Nie podniosę się!
    Zdolna kobietka z Ciebie, ja tu muszę mocno pomyszkować :-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń