Cześć,
Ostatnio szydełko mnie całkowicie pochłonęło :) Tyle pięknych wzorów do zrobienia...ręce nie nadążają;-)
Swój wkład mają w tym maty których połączenia kolorystyczne dają świetne efekty! mmmm... tak mi się spodobały że ciągle po nie sięgam.
Pod zdjęciami wypisze kolorki, może się komuś przydadzą:
Toho 11o Permanent Finish - Matte Galvanized Aluminium
Toho 11o Opaque-Frosted Jet
Toho 11o Matte-Color Dark Copper
Toho 11o Permanent Finish - Matte Galvanized Vintage Rose
Toho 11o Permanent Finish - Matte Galvanized Aluminium
Toho 11o Metallic-Silver-Frosted Antique Silver
Toho 11o Matte-Color Opaque Gray
Don't You wanna fall in love?
Toho 11o Opaque-Frosted Jet
Toho 11o Metallic Hematite
Toho 11o Inside Color Black Diamond - White Lined
Toho 11o Opaque-Lustered White
I wszystkie trzy razem:)
Cieplutkie pozdrowienia dla wszystkich zaglądających.
M.M.
Wcale się nie dziwię, że sięgasz po maty i śliczne wzory. To jest naprawdę wciągające. A i efekty Twojej pracy są równie śliczne. Wszystkie bransoletki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się podobają:-)
UsuńPiękne są :-) Ja szydełka jeszcze nie opanowałam, więc trochę zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować, pracochłonne ale wcale nie takie trudne:-)
UsuńGdybym miała powiedzieć, które najładniejsze - nie potrafiłabym. Wszystkie cudne.
OdpowiedzUsuńDziękuję:-*
UsuńKolejne piękne bransoletki. Najbardziej spodobała mi się ostatnia. Ja na szydełku trochę prac wykonuję ale z koralikami przygody jeszcze nie rozpoczęłam chociaż mam w planach. Od czego radziłabyś zacząć? Słyszałam właśnie że koraliki Toho są bardzo równe. Jakiego szydełka i nici używasz?
OdpowiedzUsuńZaczynałam od bransoletek na 5, 6 koralików w rzędzie, ale jak masz trochę szydełkowej wprawy to może nie będziesz mieć problemu z grubszymi:-)Toho są równe i cały czas na nich pracuje, ale nie pogardzę też preciosa.cenowo wychodzi dużo korzystniej.Zwłaszcza przy długich sznurach.szydelko 1.0mm grubsze się nie sprawdzają.początkowo nici do jeansu, są mocne i szydelko się nie chaczy.A teraz kordonki, wystarczają na dłużej i tak się przyzwyczaiłam że chyba już nie wrócę do nici;-)
UsuńPięknie wyszły! Matowe wzory wyglądają cudnie i bardzo elegancko! Mnie też nieraz wciąga szydełkowanie, ale sutasz wciąż na pierwszym miejscu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sutasz jest magiczny:-) ja dopiero się Zaglebiam w tajniki:-)
Usuńoj niedobrze! ja tu widzę węże ...;-D
OdpowiedzUsuń