Myślę że czasem im mniej tym więcej, dlatego zrobiłam bardzo prostą bransoletkę z drobnym ozdobnikiem.Wybrałam kolory ciemnej zieleni i miedź na zakończenia.Filigran od razu skojarzył mi się z elfami , może jest to skutek oglądania władcy pierścieni, ale tak właśnie takie formy tak mi się kojarzą:)
Zabieram wiec Was w podróż w głąb lasu:
Bransoletka jest na 14 koralików w rzędzie,mimo ze sznury są okrągłe to spłaszczana pod palcami i wklejona w płaskie końcówki sama utrzymuje taki wygląd. Zastosowałam trzy odcienie toho emerald, matowe, błyszczące i silver lined.
W marcu również bawię się kolorami u Danutki
i odpowiadając na pytanie seledynowy najbardziej pasuje z ...szarym:)
A skoro jesteśmy w lesie:
Zielony uspakaja , zielony to wszystko co naturalne i chyba każdemu sprawia przyjemność obcowanie z naturą:-) Ja gdy tylko mogę to uciekam na rower, czy na wycieczkę, zwłaszcza teraz gdy powoli wszystko będzie budzić się do życia odkrywanie na nowo kolorów wiosny będzie sprawiać mi ogromną przyjemność:)
M.M.
Wyszła Super ja zabieram sie w podróż po elfickim lesie :D to jeszcze kolczyki i będzie idealnie :)
OdpowiedzUsuńmobilizujesz mnie:)
UsuńJa akurat wczoraj oglądałam Hobbita, więc również mam skojarzenia mocno elfickie :) Piękna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękna bransoletka:))
OdpowiedzUsuńDawno tak pięknego sznura nie widziałam! Jest po prostu idealny!
OdpowiedzUsuńdziękuję a tak miłe słowo
UsuńPo raz kolejny potwierdza się fakt, że prostota biżuterii jest jej niewątpliwą zaletą. Bransoletka jest przepiekna :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna bransoletka w klimatach lasu, a ten element na środeczku bardzo fajnie wpleciony w te koraliki .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna bransoletka, a wpleciony w nią filigran dodaje jej uroku :)
OdpowiedzUsuńMoja przygoda z koralikami dopiero się zaczyna, ale może kiedyś ........ :)
Pozdrawiam Alina
pewnie że tak!!!!!
UsuńPiękna bransoletka ,to coś w środku fajnie wkomponowane.Fajnie ,że nadal jestes w zabawie.
OdpowiedzUsuńBaw sie dobrze w tym miesiącu .
Pozdrawiam poniedziałkowo .
dziękuję, oby jak najdłużej:D
UsuńBransoletka może i prosta, ale jak dla mnie szalenie efektowna! Filigran dodał jej uroku!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w tej zabawie coraz więcej pojawia się prac biżuteryjnych bo akurat w kolorze zielonym lubię i oglądać i robić i nosić :-)
Też tak myślę, że kolczyki byłyby idealnym uzupełnieniem - filigrany z małym akcentem koralików.
Serdecznie pozdrawiam :-)
Piękna bransoletka ;) kocham zielony, zwłaszcza taki "elficki" w połączeniu z miedzią, więc tym bardziej mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńTen wpleciony filigran genialny, przyznam, że widzę coś takiego pierwszy raz. Bransoletka może i prosta ale przy swej prostocie świetna. Pozdrawiam cieplutko i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna:)))
OdpowiedzUsuńSliczna!!!!
OdpowiedzUsuńBransoletka jest świetna i pięknie wygląda. Osobiście uważam, że minimalizm ma w sobie wiele uroku i elegancji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńKoralikowe bransoletki są zawsze śliczne i do wszystkiego pasują! A pomysł z filigranem jest bardzo ciekawy!!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękną zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńI to spłaszczenie bardzo fajnie wyszło :)
Piękna bransoletka! Idealna dla Driady ;) Filigran tak pięknie wkomponowany to wspaniały pomysł. Chylę czoła Magdaleno :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super z tymi miedzianymi dodatkami...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękna i ciekawy odcień zielonego
OdpowiedzUsuńŚliczna :) bardzo mi się podoba ten odcień zieleni, a filigran sprawia, że ze zwyczajnej bransoletki zrobiłaś elegancką ozdobę, która będzie cudnie wzbogacać ubranie :)
OdpowiedzUsuńCudna! A odcienie zieleni po prostu mnie zaczarowały :) bo ja kocham zielony kolor :))
OdpowiedzUsuńTeż oglądałam władcę pierścieni i nie dziwię się Twoim skojarzeniom iście elficka biżuteria
OdpowiedzUsuńPo prostu cudeńko. Ten odcień zielonego jest piękny pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podobają takie bransoletki, a ta ma jeszcze duży plus bo wplecioną ozdobe w nią :)
OdpowiedzUsuńPo prostu śliczna !!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna
OdpowiedzUsuńten odcień zieleni jest świetny, a bransoletka prosta ale cudowna :)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Faktycznie elficka ta bransoletka. Taki zielony talizman na szczęście.
OdpowiedzUsuńpodziwiam misterność pracy, ślicznie skomponowana :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ją zrobiłaś,bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńOch te koraliki, jak ja się zakochałam w takiej robótce. Ślicznie wykonałaś te bransoletkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa jej "surowość" przede wszystkim zwróciła moją uwagę. w swojej skromności jest po prostu piekna. I masz rację co do skojarzeń - teraz inaczej już na nią nie spojrzę - las, elfy :)
OdpowiedzUsuńPOiekna jest i piekne runy ma na przodzie, zaklina juz wiosne?
OdpowiedzUsuńpiękna! prosta ale zarazem bardzo elegancka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i bardzo elegancka.
OdpowiedzUsuńPiękna i delikatna z delikatnym miedzianym motywem. Urzekła mnie.
OdpowiedzUsuńPrzecudna bransoletka! Te różne szmaragdowe koraliki dały świetny efekt! I Twoje elfie skojarzenie jest jak najbardziej na miejscu, choć może nie jestem obiektywna, bo też jestem wychowana na dziełach Tolkiena ;)
OdpowiedzUsuńOch, to jest piękne! te koraliki mają fantastyczny odcień, a całość jest prześliczna! :)
OdpowiedzUsuńnapatrzeć się nie mogę!
Śliczna! Przepiękny odcień zieleni. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudna! :) bardzo mi się podoba. świetnie wyszła. :)
OdpowiedzUsuńlubię takie celtyckie zawijaski :-)
OdpowiedzUsuńNieskończoność nieskończoności :) ślicznie :)
OdpowiedzUsuńidealna..na moją rekę ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna uwielbiam ten odcień zieleni.
OdpowiedzUsuńO jaaa... genialny efekt z tym elementem pośrodku. Superowo!
OdpowiedzUsuńNo normalnie....ukradłabym ;-D BOMBASTYCZNA!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńElegancka i piekna:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna!
OdpowiedzUsuńSuper,podoba mi się ♥ pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńPiękna i elegancka,taka zawsze jest prostota
OdpowiedzUsuńbransoletka śliczna:) prosta i elegancka:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczniusia
OdpowiedzUsuńOj marzenie....
OdpowiedzUsuńSzczególnie ten filigran budzi elfickie skojarzenia. Bransoletka wyszła świetna. Uwielbiam połączenie zieleni z miedzią :)
OdpowiedzUsuńTą bransoletkę chętnie bym sobie przywłaszczyła. Piękna jest, właśnie taka prosta.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, elegancka i bardzo oryginalna :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoleta
OdpowiedzUsuńBardzo lubię elfie klimaty więc skojarzenie było natychmiastowe :)) Bardzo ładnie ten odcień komponuje się z miedzią ,a filigran dodaje takiej głębi lasu :) i oczywiście bransoletka jest przepiękna :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam elfickie klimaty, a tu na dodatek trochę celtycko :)
OdpowiedzUsuńCudna bransoletka :) Dziękuję za objaśnienie przyczyn jej spłaszczenia, bo właśnie mnie to zaintrygowało :)
OdpowiedzUsuńPiękna :) Super pomysł i z tą ozdobą i ze spłaszczeniem całości :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka! Kolor głębokiej zieleni rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna jest:) Taka "elfowa" albo celtycka.
OdpowiedzUsuń