Witam świątecznie,
U mnie babka na stole i w koszyczku też bardzo tradycyjnie. Jak przystało na rękodzielnika są i ozdoby ręcznie wykonane.
Zrobiłam trzy rodzaje pisanek, o złotym i srebrnym wzorze oraz spękaną.
Kupiłam jajka z białymi skorupkami dzięki czemu wystarczyło zmyć pieczątki i były gotowe do zdobienia. Po zrobieniu wydmuszek przez dwa dni były omlety na obiad :D ale to dobrze, zdrowo :)
Pokażę Wam też co otrzymałam od Agi z bloga Nie z Chin. Zapraszam Was do sprawdzenia co dostała ode mnie:)
Jestem bardzo zadowolona z naszej wymianki. Wybrałam sobie tulipany które wyglądają tak wiosennie.. eh, a ślimaczek był miłą niespodzianką :) Nowe ozdoby wspaniale komponują się w kąciku z cotton balls , gdzie zostaną już na stałe:)
i kostka sensorka. Jest bardzo mięciutka i grzechocze:) Wybrałam ją na prezent dla syka koleżanki, myślę że się spodoba.
były też słodkości , ale nie doczekały sesji :D
M.M.