A teraz propozycja troszkę subtelniejszych ozdób świąteczno noworocznych.
Złoto jest, ale w delikatnej formie z białymi howolitami.
Same łezki wyplecione z toho 15o galvanized rosegold , mają 2 cm długości z biglem 3,7 cm, czyli takie w sam raz, nie za duże a widoczne. Bardzo przyjemnie się nosi, równie przyjemnie robi:)
w głowie już mam milion wersji kolorystycznych.
Kolczyki zdecydowanie w moim stylu
Pozdrawiam wszystkie zapracowane rączki przed świętami!
damy radę :)
M.M.
Naprawdę fajny projekt, faktycznie wart wielu wersji kolorystycznych :)
OdpowiedzUsuńCudowne, delikatne i kobiece:)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że masz milion wersji kolorystycznych - bardzo wdzięczny wzór. A w tym zestawie kolorystycznym wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne kolczyki :) Też przepadam za takimi maleństwami ;)
OdpowiedzUsuń