piątek, 29 września 2017

La Luna




Ah La Luna La Luna

The night that we fell under the spell of the moon ;)

Cały czas jestem pod czarem migoczących kryształków tego koralikowego księżyca.
Wykorzystałam kryształki do robienia siateczkowych bransoletek do haftu koralikowego i był to strzał w dziesiątkę! Kryształki schowane między koralikami świetnie się sprawdziły.




Księżyc zyskał chwosta i kulkę do której wyczarowałam niklowe ubranko:)




Mój migotek bierze udział w wyzwaniu:)

 szuflada





Rewers wygląda równie ładnie, dzięki zamieszczeniu zapięcia w górnej części jest kilka opcji jego wykorzystania.Jako broszka, z łańcuszkiem można go nosić jako wisior, a jeśli doczepię karabińczyk to przy torebce:)





Na te coraz dłuższe wieczory i noce przesyłam pozdrowienia,
M.M.

11 komentarzy:

  1. O matko! Zakochałam się w tym po uszy! Piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wkomponowane kryształki, całość obłędnie się mieni :D Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny. Obłędnie się mieni. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastycznie wygląda! Świetne przejścia kolorystyczne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieniowanie nadaje głębi, jeden kolor podbija drugi

      Usuń
  5. Przepiekny, naprawdę przepiekny. Nie wiem, czy nie za późno - ale powodzenia.

    OdpowiedzUsuń