Awww...Guziory są piękne :)
Zobaczcie tylko ten na każdym zdjęciu mieni się w inny odcień!
Starałam się to jak najlepiej uchwycić
Różowe kuleczki to rodonit
Całość podszyłam filcem, zapięcie zrobiłam regulowane na łańcuszku
Moja zabawa ze sznureczkami wciąż trwa i trwa, choć najlepiej bawi się żyłka która wciąż się pląta i supełkuje ;-P ale dzielnie z nią walczę.
M.M.
Cudne!!
OdpowiedzUsuńCudne!!
OdpowiedzUsuń:D:D:D
UsuńMyśle że to juz nie zabawa a szkolenie warsztatu bo jest pięknie :) A guzior śliczny :)
OdpowiedzUsuńszkolę szkolę :)
UsuńPiękna praca. Te kręciołki sznurkowe są niesamowite.
OdpowiedzUsuńNiesamowity ten guzik! Bransoletka z efektem wow! :) Uwielbiam takie rozbudowane formy :)
OdpowiedzUsuńPięknie się mieni, przypomina mi trochę witraż :) Doskonale podkreśliłaś jego kolorystykę :) Ona jest taka bardzo w moim stylu <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Guziory są the best! Zwłaszcza w tak pięknej oprawie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co szare ;) guzik super, fajnie pasuje do tych szarości :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
OdpowiedzUsuńCudo! Piękna oprawa dla guzika :) Sama mam ich trochę, ale jakoś jeszcze nie odważyłam się ich użyć
OdpowiedzUsuńCudne sa:-)
OdpowiedzUsuńStrasznie zaniedbałam odwiedziny u Ciebie, a widzę same wspaniałości :) Bransoletka śliczna, a kolory bardzo trafnie dobrane i pięknie wykończony tył. Świetnie Madziu :)
OdpowiedzUsuńAle piękna! Doceniam tym bardziej, że próbowałam ostatnio zrobić jakiś "prosty zawijasek" sutaszowy... no i ten, zostawiam proste zawijaski specjalistom, dla mnie to jednak o wiele za wysoka sztuka :D Pozostanę przy podziwianiu ;)
OdpowiedzUsuń